Recenzja
Trzy duchy Tesli #03: Spadkobiercy promienia [recenzja]
Krzysztof Zimiński recenzuje Trzy duchy Tesli #03: Spadkobiercy promieniaGuilhem i Marazano zaprosili nas bowiem do alternatywnej rzeczywistości, gdzie historia wiek temu potoczyła się nieco inaczej. Lata czterdzieste XX wieku w USA - grupa dzieci przez slot wyjątkowych wydarzeń trafia na trop Nikoli Tesli, genialnego naukowca, który zaginął parę miesięcy wcześniej. Tajemnica, którą odkryją, okaże się jednak wiązać z globalnymi zagrożeniami oraz osobliwymi wynalazkami, które mogą zagrozić całemu światu.
Seria od początku potrafiła zauroczyć nastrojem, mieszając noir z fantastycznymi retro-technologiami oraz pulpowymi elementami fabuły czy stylizowaną oprawą. Fabularnie jednak działo się wręcz za dużo - scenariusz mnożył wątki i bohaterów, przez co dramatyzm wyzwań stojących przed dziećmi nie mógł w pełni wybrzmieć.
Niestety podobnie jest z tomem trzecim. Historia, która nie była w stanie się porządnie rozkręcić, kończy się w podobnym stylu, w jakim się rozwijała - czyli bez emocji. Pozostaje docenić narracyjną sprawność Marazano, a także wizualną fantazję Guilhema. Szkoda jednak, że opowieść o chłopcu, który poznaje cuda techniki minionego wieku, by móc uratować nie tylko siebie, rodzinę i cały świat, ale także Nikolę Teslę, zwyczajnie nie spełnia obietnicy Wielkiej Przygody, jaką autorzy zdawali się składać czytelnikom na początku serii.
Opublikowano:
Trzy duchy Tesli #03: Spadkobiercy promienia
Scenariusz: Richard Marazano
Rysunki: Guilhem
Kolor: Richard Marazano
Wydanie: I
Data wydania: 31 Styczeń 2024
Seria: Trzy duchy Tesli
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 21,6x28,5 cm
Stron: 64
Cena: 39,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328157712
Rysunki: Guilhem
Kolor: Richard Marazano
Wydanie: I
Data wydania: 31 Styczeń 2024
Seria: Trzy duchy Tesli
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 21,6x28,5 cm
Stron: 64
Cena: 39,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328157712
ZAPOWIEDŹ
WASZA OCENA
Brak głosów...
Galerie
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-